Asystentka – prawa ręka szefa

Zawód asystentki niesłusznie kojarzony jest ze stanowiskiem o niskim stopniu odpowiedzialności, opierającym się głównie na funkcji reprezentacyjnej. To błędne i bardzo krzywdzące dla asystentów przeświadczenie. Rzeczywistość wygląda zgoła inaczej, bowiem od asystentek wymaga się przede wszystkim doświadczenia – młode osoby po studiach, nie posiadające stażu pracy, nie mają co liczyć na taką posadę.

Asystentki pełnią funkcję doradczą i wspierającą wobec zarządu czy prezesa firmy, co obliguje je nie tylko do doskonałej znajomości branży, ale także posiadania wysoko rozwiniętych zdolności organizacyjnych, komunikacyjnych i negocjacyjnych. Niezbędna jest płynna znajomość języków obcych, którą pracodawcy skrupulatnie sprawdzają poprzez analizę zdobytych certyfikatów lub specyfiki poprzedniego zatrudnienia – atutem będzie praca w firmach zagranicznych.

Kluczowa jest wiedza dotycząca prawa, finansów i księgowości oraz zagadnień, związanych z psychologią obsługi klienta i talenty negocjacyjne. Asystentki nierzadko zastępują szefa w niektórych czynnościach, związanych między innymi z reprezentacją firmy na zewnątrz. W sytuacjach kryzysowych, to od zdolności szybkiej reakcji, odporności na stres i samodzielności, zależy powodzenie danej sprawy. Asystentki często są także obecne przy podpisywaniu umów handlowych i zawieraniu kontraktów.

Status ich zawodu, niemal równoznaczny z kadrą zarządczą, sprawia że profesjonalne asystentki są na wagę złota.